Tak to jest, gdy niechęć, lub co gorsze nienawiść, odbiera zdolnośc logicznego myślenia.
Duda pojechał na wakacje do Toskanii płacąc, ze swoich pieniędzy, po 2 tys./osobę/tydzień. Nawet niedrogo. Pojechał do willi, którą znalazł BOR (za który, o ile wiem, Duda na razie nie odpowiada). Właściciel willi jest powiązany z aferą informatyczną (a była w ogóle za rządów PO jakakolwiek afera?).
Problem? Pewnie jest - ma go BOR, bo najwyraźniej słabo sprawdził obiekt, do którego wysłał na wakacje Prezydenta-elekta. Ma go też chyba Kamil G., bo pisząc paszkwil na Dudę wykazał czarno na białym swoją głupotę. Ciężko będzie o tym zapomnieć.